Robot strzelający jak zawodowy żołnierz. Jak dałem się nabrać studiu Corridor Crew.
Z pewnością duża część z Was widziała ten filmik pokazujący testy robota żołnierza. Robot żołnierz choć jest popychany, uderzany kijem, wystawiony na złe warunki atmosferyczne bezbłędnie trafia do celu. Całość jest przedstawiona w bardzo widowiskowy sposób (w typie amerykańskim). Filmik błyskawicznie obejrzało mnóstwo osób (obecnie ponad 8,5 mln).
Od razu rozpoczęła się wielka dyskusja na forach na temat robotyzacji pola walki oraz wizji świata. Duża cześć osób nie kryła przerażenia aspektem buntu maszyn, a także widząc kierunek, w którym zmierza robotyzacja.
Wielki fejk studia Digital Corridor Crew
Choć pod filmikiem znalazło się sporo wpisów internautów podważających prawdziwość nagrania to część osób nabrała się na ten wkręt. Tak jak ja 
Stało się tak, gdyż w początkowej fazie chłopaki z Corridor Crew sprytnie powoływali się w tytule filmu na Boston Dynamic (podobieństwo z Bosstown Dynamic). Sugerowało to, że robot użyty w materiale Corridor Digital pochodzi właśnie od Boston Dynamics. Firma Boston Dynamic to bardzo znane przedsiębiorstwo tworzące roboty przeznaczone dla armii amerykańskiej, finansowane ze środków rządowych.
Rys. 1 Początkowy tytuł filmiku nawiązujący do Boston Dynamic.
Autorzy zamieszania: Studio Corridor Crew
Studio Corridor Crew od początku nie ukrywało, że wideo nie jest stuprocentowo autentyczne. Oprócz ostatniej wyjaśniającej części, w opisie do materiału w serwisie YouTube zamieszczono także zastrzeżenie, że “ten film jest parodią komediową i nie jest w żaden sposób powiązany z rzeczywistą firmą Boston Dynamics Robotics”.
Dodatkowo jeszcze w ten sam dzień, w którym Corridor Digital opublikowało swoje wideo, na kanale firmy w serwisie YouTube pojawiło się drugie nagranie zatytułowane “Jak sfałszowaliśmy robota Boston Dynamics”. Specjaliści od efektów specjalnych wyjaśniają w nim dokładnie, w jaki sposób udało się im osiągnąć poziom realizmu, który zmylił dużą grupę osób.
Również po kliku dniach aby odciąć się od wszelkich spekulacji zmienili tytuł swojego filmiku.
Rys. 2. Zmieniony tytuł → by Corridor Digital.
Jak zostało to zrobione?
Postać tytułowego bohatera została stworzona przy pomocy technologii generowanych komputerowo obrazów (CGI - Computer Generated Imagery). Na oryginalnym filmie nagrano prawdziwego aktora, który na potrzeby zdjęć założył specjalny kostium. Późniejsza obróbka komputerowa pozwoliła wstawić w jego miejsce filmowego robota, który w rezultacie wykonywał na ekranie dokładnie te same ruchy, które zarejestrowany aktor. Pracownicy Corridor Digital użyli tego samego sposobu, żeby “ożywić” robota stworzonego przez Boston Dynamics, który w rzeczywistości nigdy nie znalazł się w ich studiu. Pierwszym pełnometrażowym filmem animowanym wykonanym tą techniką był “Toy Story”.
Wnioski:
Warto nie sugerować się tylko tytułami filmików, sprawdzać kto dokładnie go wrzuca oraz czytać komentarze internautów 
Jednak fakt jest taki, że studio Corridor Crew wykonało fantastyczną pracę. Efekty wizualne są niesamowite i faktycznie przez dłuższy czas myślałem, że ten robot jest autentykiem od Boston Dynamic, a nie CGI. Choć kto to wie, przemysł wojskowy nigdy wszystkiego od razu nie ujawnia
Linki zewnętrzne:
Zgłaszam ten artykuł do Konkursu iAutomatyka i akceptuję jego regulamin.
