Taki news… A potem automatyk UR nie może zdiagnozować usterki bo nalepki z oznaczeniami już nie ma.
Premier Mateusz Morawiecki w odwiedził fabrykę Toyoty w Wałbrzychu.
W trakcie wizyty usunięto nalepkę opisującą kable silnika, bo mogła się kojarzyć z tęczą jako symbolem LGBT
[…] na wniosek otoczenia premiera doszło do usunięcia naklejki oznaczającej kable silnika. Kable są różnokolorowe, stąd nalepka z opisem jest w sześciu różnych kolorach. Zbyt kojarzyła się z wiadomą tęczą i nakazano ją zdrapać! Sztab premiera bał się, że może być widoczna w kadrze.