W firmie pojawił się pomysł zintegrowania robota z pras krawędziową. Projekt będziemy realizować samodzielnie w związku z czym proszę o wskazówki w którego producenta celować. Wymagania dla robota:
Obciążenie robota 6-8 kg max (detale nie będą duże, ale prawdopodobnie konieczny będzie dość skomplikowany chwytak)
zasięg ok 1,5 m
z uwagi na to, że produkty będą zmieniać się dość często, a w razie powodzenia projektu kupimy więcej robotów, do robota będę potrzebował licencję na symulator offline
Z tego co wiem do tej pory:
każdy z większych producentów (ABB, fanuc, kuka, yaskawa, kawasaki) ma roboty z odpowiednim układem osi w zbliżonych cenach,
każdy ma swój symulator z licencją czasową, według szybkiego googlowania też w podobnych pieniądzach,
jeśli chodzi o szkolenia to najwięcej widzę z ABB, Kuka też się trochę reklamuje no i Astor z Kawasaki
Moje pytania są następujące:
Czy są jakieś istotne różnice w obsłudze robotów różnych producentów?
Jak wygląda sprawa z serwisem w Trójmieście? Wolałbym uniknąć sytuacji której trzeba wzywać serwis ze śląska.
Skupić się na większych producentach czy rozważyć też mniej popularnych?
Jak oceniacie szkolenia?
Ponieważ większość miała zapewne do czynienia z tylko jednym systemem, zapytam co wam nie odpowiada w waszych robotach? Wady są równie ważne jak zalety.
Zasady ogólne są takie same - deklaracja narzedzia, nauczenie punktów czy układu odniesienia.
Natomiast każdy producent stosuje nieco inne nazewnictwo no i oczywiscie inny interfejs.
Tak wiec diabeł tkwi w szczegołach. Jeśli miałeś do czynienia z jedną firmą znacznie szybciej uczysz się obsługi i programowania kolejnych. Jeśli jesteś kompletnie zielony to chyba najłatwiej zacząć od FANUC’a lub ABB, ale podkreślam że to tylko moja subiektywna opinia.
Nie pracuje w Polsce wiec może nie jestem najlepszym źródłem wiedzy na ten temat ale z tego co się orientuję to wszyscy więksi producenci zapewnią Ci szybkie i bezproblemowe wsparcie (na pewno ABB i FANUC). Nie wiem jakie są różnice w cenie ich usług o ile w ogóle jakieś są.
Patrz punkt 2. Plusem tych mniej popularnych może być niższa cena oraz potencjalne wsparcie przy integracji. W celu zdobicia rynku moga być skłonni dać Ci wiecej za darmo. Pytanie tylko co potem.
W Polsce byłem na kilku szkoleniach wlaśnie w FANUC’u we Wrocławiu oraz w ABB w Warszawie.
Oba miejsca oceniam bardzo pozytywnie. Musisz jednak wiedzieć że jeśli nie miałeś wczyśniej do czynienia z robotyką to po jednym tygodniowym szkoleniu nie bedziesz miał wiedzy niezbędnej do realizacji celi zrobotyzowanej a rozumiem że to planujesz zrobic. Do wykoniania tego zdania potrzebujesz około 3 -5 szkolen, koszt każdego to od 3500 do 8000 pln. Zakładam przy tym że jesteś automatykiem potrafisz programować PLC i rozumiesz kwestie związane z bezpieczeństwem pracy maszyn i ludzi.
Jeśli masz czas możesz oczywiście nauczyć się podstaw na szkoleniu a reszty z manuali. ABB udostępnia od razu całą dokumentację, FANUC da Ci to czego potrzebujesz na szkoleniu. Ja również mogę Ci coś udostępnić.
To jest temat rzeka i wymagałby utworzenia oddzielnego wątku dlatego napisze tylko kilka kwestii FANUC:
Plusy:
Łatwe w programowaniu nawet dla osób które wcześniej programowały jedynie pralki
Pisanie programów offline przez Robogide’a (virtual TP) nie jest tak wygodne jak w ABB czy Staubli
ABB
Plusy:
Wygodny interfejs programisty oraz użytkownika. Robot Studio w wersji darmowej umożliwia zrobienie wszystkiego z robotem po za symulacja 3D (tylko przez pierwsze 30 dni)
Łatwe w programowaniu dla osob znajacych C, ST lub Pascal’a
Minusy:
Cięzko znaleźć jakieś znaczące, w moim doświadczeniu zdarzyły się błędy software’owe i sprzętowe które nie powinny się wydażyć dlatego napiszę - niezawodność, choć wiem że bardzo wiele osób może mieć zgoła odmienne zdanie
Mógłbyś sprecyzować jak dokonałeś tej kalkulacji? Jako obciążenie rozumiesz tylko wagę przenoszonego komponentu czy masz na myśli udźwig robota? To jest kluczowa kwestia przy wyborze robota dlatego musisz uwzględnić wage detalu, wage grippera oraz rozkład masy - gdzie bedzie usytuowany środek cieżkości względem flanszy robota.
Myślę, że najlepiej będzie poradzić się u danego producenta automatyki, np. u Fanuc, przy czym przydadzą się odpowiednie sterowniki i nadzór techniczny, żeby szczególnie na początku pracy robota nie doszło do potencjalnej awarii