Witam wszystkich,
zastanawiam się czy dopuszczalne jest włączenie w obwód przekaźnika bezpieczeństwa, który monitoruje osłony/drzwi maszyny, styku pomocniczego przekaźnika (zwykłego) monitorującego wyłączniki silnikowe napędów maszyny. Jeśli tak, to czy powinno się wówczas ww przekaźnik rozpatrywać jako funkcję bezpieczeństwa?
edit: pożądany poziom PL-c
w który obwód? Narysuj prosty schemat przed i po to będzie łatwiej analizować
Rygle drzwiowe i dwa styki NC przekaźnika nadzorujacego zabezpieczenia napędów podłączone są dwukanalowo do przekaźnika bezpieczeństwa, jeden ze styków NO przekaźnika bezp. podaje sygnał na wej. PLC, najpewniej jest to zezwolenie na start (brak awarii)
Pewnie bym pomógł, ale mimo tego, że pytanie sformułowane jest po polsku to ja tu niewiele zrozumiałem. Jeśli chcesz aby ktoś Ci odpowiedział, precyzuj pytania i dołączaj jakiś rysunek, to jest szansa że ktoś będzie mógł Ci pomóc.
Przepraszam za brak precyzji. Zamieszczam rysunek. Chodziło mi o to czy można zastosować rozwiązanie jak wyżej lub czy można zastosować jeden kanał przekaźnika i wpiąć między S11-S12 rygle drzwiowe jak i bezpośrednio styki pomocnicze wył silnikowych. W układzie jest też osobny przekaźnik bezp. nadzorujący dwukanałowo tylko E-stop.
Ten silnik podłączony jest bezpośrednio przez wyłącznik silnikowy, czyli działa non-stop. Tak miało być? Jeśli chcesz dla tego silnika zaprojektować funkcję bezpieczeństwa to ja na tym schemacie jej nie widzę.
Można włączać styczniki w obwód wejściowy funkcji bezpieczeństwa. Pytanie tylko co chcemy dzięki temu osiągnąć. Na tym schemacie logika trochę odbiega od zamierzonego efektu. Przemyśl to i narysuj jeszcze raz.
Wyłącznik silnikowy i silnik narysowalem tylko poglądowo. Przekaźnik bezp. odlączałby jego zasilanie, ale nie o to chciałem zapytać. Ograniczę się do pytania:
Czy można szeregowo łączyć rygle drzwiowe i styki NO wylacznikow silnikowych. Pytam gdyż chcę wykorzystać styk przekaźnika bezp. jako info o braku zakłóceń/awarii
To czemu chcesz wpinać się w przekaźnik bezpieczeństwa?
Jeżeli zabezpieczenie -Q1 zadziała to i tak silnik przestanie się kręcić.
Podłącz styk pomocniczny -Q1 w szeregu pomiędzy przekaźnikiem bezpieczeństwa, a sterownikiem - bo rozumiem, że do tego dążysz? Posiadanie informacji, że silnik nie pracuje jako logiczne połączenie przekaźnika bezpieczeństwa i zabezpieczenia -Q1?
Przychylam się do odpowiedzi. Samo włączenie stycznika w obwód wejściowy funkcji bezpieczeństwa jest dopuszczalne. W normie PN-EN 13849-2 w tabeli D.1 można znaleźć jedną z tzw, podstawowych zasad bezpieczeństwa:
Stan zapewniający bezpieczeństwo osiąga się poprzez odłączenie napięcia od wszystkich właściwych urządzeń, np. poprzez zastosowanie zestyków normalnie zamkniętych (NZ) na wejściu (przyciski, łączniki drogowe) i zestyków normalnie otwartych (NO) dla przekaźników (patrz także ISO 12100:2010, 6.2.11.3).
Należy się jednak zastanowić, czy jest to niezbędne - włączając taki warunek może zmienić się MTTFD całej funkcji bezpieczeństwa, pokrycie diagnostyczne DC itd. Najlepiej funkcji bezpieczeństwa za nadto nie modyfikować, albo robić to z rozwagą, mając świadomość tego, jakie są następstwa.
Może uzależnij działanie cewki stycznika sterującego silnikiem od połączenia szeregowego styku NO przekaźnika PNOZ S3 ze stykiem pomocniczym -Q1. Funkcja bezpieczeństwa kontroli drzwi niech sobie działa osobno.
Zastanów się tylko nad tym, aby nie było niespodziewanego uruchomienia silnika po włączeniu -Q1, jeśli zadziała.
Panowie, a co byście powiedzieli na zastosowanie w układzie 2 styczników uzależnionych od styku NO przekaźnika PNOZ? Dodatkowo zastosowałbym zabezpieczenie sygnału RESET przekaźnika PNOZ, podlączając go szeregowo przez dodatkowe styki NC stycznikow. Zabezpieczy to napęd przed przypadkowym uruchomieniem w przypadku zgrzania któregoś ze stycznikow.
Książkowy przykład zabezpieczenia, należy również sprawdzić obciążenie stycznika przy zakładanej częstotliwości przełączeń i odpowiednio przewymiarować - wtedy MTTFD wychodzi piknie